Noc poślubna, leżą w łóżeczku. Atmosfera cud miód.
Nagle:
- Kochanie, jestem jeszcze dziewicą. Nie mam zielonego pojęcia o tym
seksze, seksie, czy jak mu tam. Możesz mi to najpierw jakoś tak po
ludzku wytłumaczyć?
- Oczywiście dziubeczku mój kochany Ty. Ujmijmy to tak, to co masz
między nogami to więzienie, a to co ja mam między nogami to więzień. To
co robimy:
Wsadzamy więźnia do więzienia.
I tak kochali się po raz pierwszy. Mąż z błogim uśmiechem na twarzy padł na poduchę, żona zachwycona całymi igraszkami mówi:
- Słoneczko... więzień uciekł z więzienia.
- No to trzeba go zaaresztować kolejny raz.
Spróbowali tego w innych pozycjach itd itd. Mąż po którymś tam razie pada na poduchę, sięga po papierosa, nagle słyszy:
- Kochanie, nie wiem, może mi się tylko tak wydaje, ale mam wrażenie, że więzień znów uciekł.
Na to mąż resztką sił krzyczy:
- Przecież on nie dostał k*rwa dożywocia!
___Alicja___
Warszawa
état des relations: dans une relation
Intéressé par: femmes, Hommes
Je recherche: divertissement
Zodiac sign: Bélier
Anniversaire: 1995-04-11
Nous a rejoint:
Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia,by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.
Dernier jeu