Aninja

Присоединился: 15.05.2006
⛄️❄️ ❤️... AND A HAPPY NEW YEAR FOR ALL ...⛄️❄️ ❤️
чтобы поддержать уровень: 
очков нужно: 136
Последняя игра

If you accidentally step into shit .... czyli do czego prowadzi krytykanckie zacietrzewienie ;)

 Witam serdecznien38.gif
Wieczorem  zasiadłam do kompa i co widzę? Kilkadziesiąt komentarzy do mojego niewinnego wpisu...
Dziękując wszystkim adwersarzom - odpowiem rymowanką ( nie istotne - czy bardziej czy mniej udaną).

Nasunął mi się tytuł - ( jaka to wojna? ) - ale przecież chodziło mi o porównanie - quasi homeryckie - którego cechą  jest także to,
że niejednokrotnie przedstawia ono zachowania ludzi (lub, rzadziej, czynności przedmiotów) w zestawieniu z zachowaniami zwierząt lub zjawiskami przyrodniczym.
Stąd ten ekskrement w mojej "złotej myśli"...n2.gif

******
Mając  Cristi, Piątkę, huker,  na obronie
rzeknę:
jad-wig  wszelkich mi nie  straszny!
O nie!
Jad jak jad -
mam na odtrutkę komentarze
zacnych ludzi,
co, jak widzę, zazdrość brzydką
w sercu owej Jadzi budzi  :D
Co zaś "wig" jest?
Czy to giełdy notowania?
Nie, to nie to -  zaręcza Wam Ania.
Może jest to dla torysów przeciwwaga?
Nie w tym wieku... Ale może
- tu : uwaga!
Może jest to skrót nieznany
acz trafiony!?
Wielkie Intelektualne G... Głupstwo ... ;)
patrz: androny.
(Wedle Brzechwy -
  "andron" był przedmiotem podobnym do koszyka,
i tak jak on  - wykonanym z łyka")
pleść androny, koszałeczki-opałeczki,
głupstwa ...
określenia  " z jednej beczki".
Tak więc  jad-wig nie zabijaj,
czytelniku ulubiony...
Ta wszak - tak jak dostęp do profilu -
dostęp do jasności ocen
 ma  ograniczony.
Stąd też  ja się nie obrażę
o Jadzine komentarze:
aby  wzbudzić we mnie złość
urągać mi musi KTOŚ!
Tu krytyka nie zawadzi...
mimo męki.
Nie wzruszają mnie natomiast
Jadzi "stęki".
Wręcz powinna czuć się dumna owa "pani",
że odpowiadają na jej jęki  fani Ani.
By zakończyć  tę zbyt długą już tyradę
Podaruję tej nieszczęsnej dobrą radę,
którą inne  zbyt nerwowe  "Jadzie" 
też powinny  słyszeć:
ZAMIAST PISAĆ TO , CO MYŚLISZ - MYŚL, CO PISZESZ.
n29.gif